czwartek, 5 listopada 2009

nie ma sniadań

Kasia i Jacek od ponad roku nie jedzą śniadań, bo późno wychodzą z Kombinatora, a czasem coś tam spożyją nad ranem po zamknięciu, strutu tu

piątek, 9 maja 2008

Po rocznym niemal trawieniu tematu zaczynamy od nowa:)

Grupa mniam mniam wznawia działalność, tym razem bardziej konsekwentnie.
Już odbyło sie kilka udanych spotkań niedzielno-przedpołudniowo-śniadaniowych:))
Wprowadzamy pewne innowacje, tj. zmieniamy nazwę " Śniadania w Stylowej" na "styLOVE śniadania w NH". Nie chcemy się ograniczać tylko do jednego lokalu w NH, tym bardziej że śniadania wyszły w plener i to z ananasem. Relacje już niedługo. Mamy nadzieje na powiększenie grona śniadaniowiczów. Wspólnie ugryziemy i przetrawimy NH, i nie tylko.

poniedziałek, 25 czerwca 2007

Śniadanie nr 2, czyli rzecz o placu na Willowym.

No i odbyło się. Po wielu niedzielach, w końcu spotkaliśmy się, by wspólnie zjeść niedzielne śniadanie w Stylowej. Kwadrans po 9, zjawiliśmy się w progach tej szacownej restauracji. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy usłyszeliśmy:
- Wczoraj było weseli i w zasadzie, choć otwierają o 9, to dziś otworzą o 10...
Jednak ku naszemu zdziwieniu chwilę później zaspana pani kelnerka przyniosła czerwoną książeczkę zatytułowaną 'Menu'.
W tym tygodniu poszliśmy na całość i zamówiliśmy TATARA! Oczywiście w wersji 'bezpiecznej', czyli TATAR i jajecznica (gdyby to pierwsze okazało się nie jadalne). Zjedliśmy oba dania. A oto nasz pierwszy pomysł potatarowy.

Targ na Willowym, czyli nowohucki caarboot.
Uważamy, że plac na Willowym (Piotra Ożańskiego), przy poczcie należy ożywić.
Proponujemy otworzyć targ na placu, czynny w soboty lub niedziele, na którym mogliby sprzedawać swoje stare niepotrzebne rzeczy mieszkańcy NH i w ogóle całego miasta. Do tego, by było w czym wybierać, zaprosić można do współpracy różne komisy, DeSy, antykwariaty, wspólnotę Emaus itp. Żeby inicjatywa ta została rozpropagowana, wstęp, jak i miejsce do sprzedaży będzie za darmo.

Czekamy na komentarze i jakieś sugestie:)

niedziela, 27 maja 2007

śniadanie nr 1

Zaczęliśmy. Co prawda w poniedziałek i z lekkim spóźnieniem, za to z jaką klasą! Na pierwszy ogień poszła jajecznica:) Jedliśmy w ogródku, gdyż panie kelnerki, jak same stwierdziły, 'wyjątkowo' nie wpuszczają do środka, gdyż podłogi były pastowane. Stylowy klimat:) A co do tematów poruszanych przy śniadaniu, to rozmawialiśmy między innymi o ciekawej inicjatywie, jaką Kasia ostatnio przywlokła z Warszawy - cafebabel.com . Być może to także jakiś sposób na promowanie NH? Tak w skrócie wyglądało pierwsze Śniadanie w Stylowej.


Stylowa z nowym szyldem


Oto historyczne, pierwsze śniadanie


Kasi bardzo smakowało


Poranny przegląd prasy


"hmmm czy to na pewno pieczarka?" :P


Smacznego!

niedziela, 20 maja 2007

Zaczynamy

Jutro o 1000 w Stylowej. Zaczynamy Śniadania w Stylowej:)